I tak powstały dwa kosze i krótki kurs :)
Ale od początku:
wybrałam kolor - czarny z pomarańczą
Pierwszy koszyczek wyszedł prawie taki jak chciałam - czarno-pomarańczowy, stojący, niestety boki trochę zapadają się do środka. Jedynym usztywnieniem jakie wykorzystałam było kółko z drutu, które obrobiłam na szydełku w ostatnim rządku (na górze). Dno wzmocniłam tekturką. Poniżej efekt końcowy
Drugi wyszedł już idealny :) Również w tych samych kolorach, ale do jego usztywnienia użyłam linki do bielizny (można kupić w sklepie z artykułami gospodarstwa domowego)
Zaczęłam od zrobienia pętelki z linki - okręciłam ją dodatkowo cienkim drucikiem (żeby pętelka była dobrze widoczna).
Dalej obrobiłam linkę półsłupkami, dodając stopniowo oczka tak, aby powstało kółko - będzie to nasze denko. Robimy je tak długo, jak duży chcemy koszyczek.
Mając dno obrabiałam dalej linkę nie dodając już oczek - zaczyna powstawać koszyczek :)
Na końcu dorobiłam do koszyczka uszy, można je również usztywnić linką.
I gotowe!
Też macie jakieś ciekawe sposoby na usztywnienia koszyczków? :)
Ekstra koszyk, super pomysł z usztywnieniem:) A jak z praniem później takiego koszyka? Nie powykrzywia się ? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKoszyczek można prać - oczywiście delikatnie. Linka jest na tyle giętka, że nawet jeśli trochę się odkształci, można ją później uformować. Pozdrawiam :)
UsuńŚliczny koszyczek! Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
OdpowiedzUsuńŚliczny koszyk, piękne kolory :D właśnie robię swój pierwszy i szukam inspiracji :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :) Powodzenia w tworzeniu :) Pozdrawiamy
Usuń