U nas dzisiaj dodatkowo urodziny. I z tej okazji, dla Solenizanta, nie mogło zabraknąć prezentów własnoręcznie zrobionych. Jako, że Solenizant jest już pełnoletni ;) powstało ubranko na butelkę z alkoholem, a do tego kosz z kwiatami ze wstążki. Mam nadzieję, że będzie zadowolony.
A z okazji pięknej jesieni powstaje właśnie sweterek z beżowej, cieniutkiej włóczki, ze złotymi refleksami, lekko połyskującej. Na razie jest go tyle ile widać na zdjęciu poniżej, suszy się i naciąga na styropianie, ale już robią się rękawy - myślę, ze wyjdzie całkiem przyjemny i przyda się na ciepłe jesienne dni.
A na koniec niewielka część zbiorów z naszego ogródka - trochę ich w tym roku narosło :)
Udanej niedzieli Wam życzę! Pozdrowienia
Wspaniałe prezenty dla solenizanta :-) Cudne ubranko na butelkę :-)
OdpowiedzUsuńSweterek zapowiada się ciekawie...
Pozdrawiam serdecznie.
Tak, solenizant zadowolony :) a sweterek już ukończony.
UsuńDziękuję i pozdrawiam ciepło