Witajcie!
Zostając w tematyce dziecięcej - dzisiaj taki oto kocyk Wam pokażę :) powstał z resztek kolorowych włóczek i kilku motków białej. Trochę czasu zeszło, zanim kwadraty były gotowe, a później jeszcze to czasochłonne zszywanie.. Kocyk podszyty jest cienką bawełną, będzie idealny na chłodniejsze dni czy wieczory.
Miłego popołudnia!
Bardzo podobają mi się takie kocyki :) Twój jest fajny i bardzo kolorowy :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorowy kocyk.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękny. Kosztował mnóstwo pracy, ale jest cudowny. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczny kocyk :-) Piękne kolory. Świetny sposób na pozbycie się resztek :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
wspaniale to wygląda a przy okazji zapraszam na blog
OdpowiedzUsuńSą śliczne http://moje-wyroby.blog.pl/
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa, kocyk bardzo czasochłonny, ale warto było :) Pozdrawiam Was serdecznie
OdpowiedzUsuń