Międzyczasie przybyło mi trochę nowych robótek, a jako, że mam nadzieję, ze zima już nas opuściła i nadchodzi wiosna (kalendarzowa przecież już za kilkanaście dni), to pokażę Wam mój płaszczyk. Zrobiłam go jesienią, z grubszej włóczki, ozdobiłam warkoczami i podszyłam cieplejszym materiałem. I wyszedł mi sweterkowy płaszczyk, idealny na wiosnę czy jesień. Jestem z niego bardzo zadowolona :) zrobiłam też wnuczce spódniczkę na drutach, mała modnisia bardzo ją lubi i często zakłada na spacery :)
Pozdrawiam Was i do następnego razu!
Świetny jest Twój płaszczyk. Bardzo mi się podoba spódniczka. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńAleż zazdroszczę Ci tego płaszczyka! :)
OdpowiedzUsuńCudny płaszczyk i również zazdroszczę takiej umiejętności :)
OdpowiedzUsuńPlaszczyk jest swietny.Spodniczka super.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPłaszczyk jest rewelacyjny !!! Spódniczka też. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńWspaniały płaszczyk!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńAle się cieszę, ze tak się Wam spodobał :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń